Odpowiadasz na:

od początku istnienia osiedla zarządcą u mnie był prestiż - za małe pieniądze, a wszystko załatwiane na czas i dopilnowane - nawet przeglądy kominiarskie, gazowe, wywóz śmieci, sprzątanie klatek i... rozwiń

od początku istnienia osiedla zarządcą u mnie był prestiż - za małe pieniądze, a wszystko załatwiane na czas i dopilnowane - nawet przeglądy kominiarskie, gazowe, wywóz śmieci, sprzątanie klatek i okolic są w ramach "czynszu' niewielkiego zresztą - kwestia ustalenia wszystkiego w czasie podpisywania umowy na zarządzanie

zobacz wątek
7 lat temu
~pruszczanin

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry