Re: Zdradzona
Spróbuj żyć normalnie, pewnie jeszcze spotka Ciebie wiele dobrego. Nic nie jest zero jedynkowe. Nie patrz na to w kategoriach winy. Myślę, że znam ten ból. Trzeba przeczekać, przetrwać. Inaczej się...
Spróbuj żyć normalnie, pewnie jeszcze spotka Ciebie wiele dobrego. Nic nie jest zero jedynkowe. Nie patrz na to w kategoriach winy. Myślę, że znam ten ból. Trzeba przeczekać, przetrwać. Inaczej się nie da.
zobacz wątek