Odpowiadasz na:

Moje dziecko nie jest wybitnie uzdolnione, a jedynie systematyczne. To ja je pilnuję z lekcjami, nauką i czytaniem. Uczę jej systematyczności i bycia obecnym na lekcjach. A skoro Pani nie słyszała... rozwiń

Moje dziecko nie jest wybitnie uzdolnione, a jedynie systematyczne. To ja je pilnuję z lekcjami, nauką i czytaniem. Uczę jej systematyczności i bycia obecnym na lekcjach. A skoro Pani nie słyszała o "obibokach" to radziłabym chodzić na wszystkie wywiadówki, a nie wybiórczo wybierać, na których będę a na których nie będę. Nie obrażam dzieci, one są nic winne temu, że rodzicom nie chce się przypilnować, pomóc w lekcjach i nauce. Niestety, ale pilność i systematyczność wynosi się z domu, podobnie jak kulturę, a wzorem do naśladowania dla dziecka, nie jest nikt inny jak właśnie rodzic.

zobacz wątek
7 lat temu
~Inna Mama z 3a

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry