Ujęłaś mnie. Możesz liczyć, jakby co, na moje DNA :]
A ciut poważniej napisałem powyżej. Jeśłi czujesz, że potrzebny Ci nawet nie reset, ale restart, to go zrób.
Demonów...
rozwiń
Ujęłaś mnie. Możesz liczyć, jakby co, na moje DNA :]
A ciut poważniej napisałem powyżej. Jeśłi czujesz, że potrzebny Ci nawet nie reset, ale restart, to go zrób.
Demonów przeszłości nie odgoni. Dadzą się zamieść pod dywan co najwyżej. A dopóki się sama z nimi nie uporasz, zawsze mogą wypełznąć.
Głupio będzie, jeśli wylezą w trakcie nowego związku.
zobacz wątek