Pewnie, że na chwilę obecną szału z wyborem nie ma. Ci co są wolni i z "doświadczeniem" za miskę ryżu i ciepłą wodę w klubie nie przyjdą. Ba nawet ci z wyższej półki sukcesu nie gwarantują. Tak to...
rozwiń
Pewnie, że na chwilę obecną szału z wyborem nie ma. Ci co są wolni i z "doświadczeniem" za miskę ryżu i ciepłą wodę w klubie nie przyjdą. Ba nawet ci z wyższej półki sukcesu nie gwarantują. Tak to już jest w piłce kopanej w dzisiejszych czasach. Z tą drużyną, jakby nawet teraz Mourinho przyszedł do Bałtyku to by awansu nie zrobił (nie po tym co widziałem w niedzielę - to nie był wypadek przy pracy tylko suma wielu czynników). Nic nie działa na zasadzie czarodziejskiej różdżki. Wszystko wymaga czasu. A tu czas został zmarnowany przynajmniej przez zimowy okres przygotowawczy. Ba już na jesieni wcale nie było różowo. A miejsce, które zajmowaliśmy bardziej zawdzięczaliśmy szczęściu i temu, że przeciwnicy byli równie słabi co my (tym bardziej szkoda zmarnowanej okazji na awans - bo w takowy nie wierze mimo tylko 6pkt straty do lidera).
Ale do rzeczy bo, że jest źle to każdy widzi.
Chodzi o to czemu tak jest? Brak kasy na wszystko, trenera z wyższej półki, lepszych zawodników itd. Dlaczego od zakończenia współpracy z Amicą nie pojawił się żaden "strategiczny" sponsor? Nikt mi nie powie, że mało czasu, że kryzys, że za duża konkurencja za miedzą itd. Dlaczego relacje z miastem wyglądają jak wyglądają? Bo dysproporcje w sponsoringu, traktowaniu (chociażby granie na "plastikonie") są przeogromne (mimo wszystko dużo za duże) w stosunku do sąsiadów. To są pytania co i tak zostaną bez odpowiedzi. A to są główne powody dlaczego jesteśmy gdzie jesteśmy i jeszcze długo będziemy jak się nic nie zmieni.
zobacz wątek
