Dziś otworzyłem gazetę i znalazłem wywiad z dziewczyną, która w czasach licealnych podczas wycieczki szkolnej w nocy pociągiem śpiąc wtuliła się we mnie bardzo sympatycznie. Jedna z trzydziestu...
rozwiń
Dziś otworzyłem gazetę i znalazłem wywiad z dziewczyną, która w czasach licealnych podczas wycieczki szkolnej w nocy pociągiem śpiąc wtuliła się we mnie bardzo sympatycznie. Jedna z trzydziestu takich dziewcząt, z którymi miałem różne przygody. Praktycznie nawiązywałem nić sympatii z każdą ładniejszą, inteligentną i raczej wysoką dziewczyną.
Gdyby nie moja dysfunkcja, pokazałbym lepiej, co potrafię. Ależ by się działo. Także dziewczęta z innych krajów i innych ras, studentki.
zobacz wątek