Co za bzdury.
Czas leci nieubłaganie do przodu, ale Bóg jest ten sam. To ludzie się zmieniają i szukają nie wiadomo czego. W tych starych, małych Kościółkach czuło się Ducha, który napełniał...
rozwiń
Co za bzdury.
Czas leci nieubłaganie do przodu, ale Bóg jest ten sam. To ludzie się zmieniają i szukają nie wiadomo czego. W tych starych, małych Kościółkach czuło się Ducha, który napełniał nas wiarą. Teraz w tych nowych budowlach jest przepych, luksus i pustka, ludzie wchodzą tam jak do muzeum - obejrzą i wychodzą. Nie ma w nich uczucia że miłość Boga nas otula i przynosi ukojenie, nie czuje się w nich obecności Boga. Komu przeszkadzały te małe, urokliwe Kościółki, gdzie ludzie modlili się i uczestniczyli we mszy świętej, a nie tak jak teraz przychodzą bo niedziela i milczą czekając aż się skończy.
zobacz wątek