Re: Zwyczajny contra Niezwyczajny, czyli komunizm powraca:)
Ludzie na najwyzszym poziomie
najczesciej nie sa bardzo bogatymi ludzmi
znany jest zupelnie inny podział--"stania na nogach" w tym swiecie
...
rozwiń
Ludzie na najwyzszym poziomie
najczesciej nie sa bardzo bogatymi ludzmi
znany jest zupelnie inny podział--"stania na nogach" w tym swiecie
doswiadczony duchowo--jest skromny i nie działa w materii za mocno ..Albo zwyczajnie ma z nia problem-
za pieniadze odpowiadaja najnizsze czakramy,które u "filozofów zyciowych" czy medytuajcych sa czesto nie dzialajace jak trzeba..
co nie znaczy --ze nie mozna tego zmienic i zmienic podejscia--nauczyc sie działac fizycznie na maksa
wiem,ze narazam sie na kpiny-ale dziecinne rozumowanie fizycznosci wsrod niektorych z was ..No ..Jest płytkie
to samo bład z załozenia--u załozyciela watku
sa ludzie,którzy staraja sie ze wszystkich sił aby cos osiagnac
a jednak ciagla sa w tyle--syzyfowe prace,
sa tacy co osiagaja i plajtuja --sa na dnie
sa tacy co maja górki i dołki,
sa tacy ,którzy wypracowuja sami,i tacy,którzy "urodzili" sie z posagiem
-czy wsparciem -przez całe swoje zycie
i wiele innych odmian---osiagniec
czy mozna je powrownywac???
a potencjał intelektualny i srodowisko w jakim wychowalismy sie..Zyjemy
czy mozna rowanc wszystkich--
jako równo startujacych?
dlatego tez mysle,ze nie ma sensu na dzielenie sie nazwyczajnych i niezwyczajnych-kompletnie!
zobacz wątek