Widok
Zzzzimno! Włożyć dziecku zimową kurtkę?
Będzie to dziwnie wyglądało, dziecko już w zimowej kurtce?
Nad samym morzem ziąb i wiatr się wzmaga.
Jeśli nie zimowa kurtka, to będę kombinować ze swetrem, bluzą, wiatrówką. Raczej to nie będzie wygodne dla małej.
Radźcie, założyć córce (2 lata bez miesiąca) kurtkę zimową?
Nad samym morzem ziąb i wiatr się wzmaga.
Jeśli nie zimowa kurtka, to będę kombinować ze swetrem, bluzą, wiatrówką. Raczej to nie będzie wygodne dla małej.
Radźcie, założyć córce (2 lata bez miesiąca) kurtkę zimową?
zalezy jaka ta kurtka zimowa..
my ubieramy polar - na to cienka wiatrówke ale ta wiatrówka to taki nie przepuszczajacy wiatru cieniutki oddychajacy ortalion - naprawde super
gdybym miała jakos tam grubo i nie wygodnie burdac dzieko a miała fajna nie za gruba kurtałke na zime to bym ubrała - nie ma co patrzec na innych wazne zeby dziecku było ciepło i wygodnie
my ubieramy polar - na to cienka wiatrówke ale ta wiatrówka to taki nie przepuszczajacy wiatru cieniutki oddychajacy ortalion - naprawde super
gdybym miała jakos tam grubo i nie wygodnie burdac dzieko a miała fajna nie za gruba kurtałke na zime to bym ubrała - nie ma co patrzec na innych wazne zeby dziecku było ciepło i wygodnie
ja swojej ubieram body krótki rękaw bluzeczke dł.rękaw i na to albo bezrękawnik z futerka lub płaszczyk jesienny lub też bluze welurową.
na dół zakładam skarpetki i spodnie i wsio teraz już wożę dodatkowo w razie co kocyk.Jest jej ciepło nie jest spocona ani nie ma zimnych rączek.Jak zroi się jeszcze chłodniej to mam taką bluzę kurteczkę ciepłą z weluru lub drugą też taką z futerka a na zimę to kurteczkę zimową i kombinezonik.
na dół zakładam skarpetki i spodnie i wsio teraz już wożę dodatkowo w razie co kocyk.Jest jej ciepło nie jest spocona ani nie ma zimnych rączek.Jak zroi się jeszcze chłodniej to mam taką bluzę kurteczkę ciepłą z weluru lub drugą też taką z futerka a na zimę to kurteczkę zimową i kombinezonik.
Zimowa kurtka to mocna przesada, mamy na termometrach powyżej 10c także co zrobimy w -10 ?
Moja chodzi w bluzeczce bawełnianej cienkiej + kurtka typowo jesienna
Ostatnio na poczcie ( a było + 16 ) babka przyjechała z takim 8 miesięczniakiem w kombinezonie + śpiwór jak dla mnie zimowy
Trzęsło mnie patrząc na to dziecko, jak strasznie ciepło musi mu być :(
Mamy, nie przesadzajmy, mamy jesień
Moja chodzi w bluzeczce bawełnianej cienkiej + kurtka typowo jesienna
Ostatnio na poczcie ( a było + 16 ) babka przyjechała z takim 8 miesięczniakiem w kombinezonie + śpiwór jak dla mnie zimowy
Trzęsło mnie patrząc na to dziecko, jak strasznie ciepło musi mu być :(
Mamy, nie przesadzajmy, mamy jesień
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Mój mały ni znosi wszelkiego ubierania a już na cebulkę to dostaje szału, dlatego jak jest tak, jak dziś (deszcz, wiatr i przebłyski słońca) to nakładam mu ocieplaną budrysówkę a pod spodem ma tylko bluzeczkę z długim rękawem. Kocyk mamy zawsze w pogotowiu, bo zwyczajnie marzną mu nóżki. Nigdy nie jest spocony, ani przegrzany. Myślę, że takie chodzące to zawsze lżej się ubiera, bo wiadomo, że w ruchu to cieplej, mój jeszcze nie drepcze.
U nas dzisiaj w przedszkolu jedna mama w szatni rozbierała swoją córkę, dżinsy a pod spodem rajstopy..
Moja do przedszkola w spodniach dresowych, bluza krótki albo długi, cieńsza albo grubsza bluza i bezrękawnik albo wiatrówka. Ale po 7 rano jest jednak zimniej.
Za to jak wracamy to młoda się awanturuje dopóki nie założy na siebie wszystkiego co miała rano :) I dziś wracała do domu w bluzie i wiatrówce a było chyba z 17 st :)
Moja do przedszkola w spodniach dresowych, bluza krótki albo długi, cieńsza albo grubsza bluza i bezrękawnik albo wiatrówka. Ale po 7 rano jest jednak zimniej.
Za to jak wracamy to młoda się awanturuje dopóki nie założy na siebie wszystkiego co miała rano :) I dziś wracała do domu w bluzie i wiatrówce a było chyba z 17 st :)
Mój synek (niecałe 2 latka) chodzi w bodziaku na długi rękaw i na to cieplejsza bluza z kapturem +czapeczka (ale nie zimowa). Jak jest bardzo zimno (tj. wieje prawie że łeb urywa),to nakładam mu body na krótki rękaw, na to cienka bawełniania bluzeczka i na to ta sama bluza :) Rajstopy dopiero przy - temp.