Odpowiadasz na:

Re: ach tak bardzo chciałabym trzecie dziecko

podziwiam Cie mamo 3:)
mam dwoje dzieci rok po roku i padam. ciezko mi szczegolnie z malutkim, ktory wszedl w okres mama mama. chodze rozczochrana, ubrana jak galgan( tylko, zeby cos szybko... rozwiń

podziwiam Cie mamo 3:)
mam dwoje dzieci rok po roku i padam. ciezko mi szczegolnie z malutkim, ktory wszedl w okres mama mama. chodze rozczochrana, ubrana jak galgan( tylko, zeby cos szybko zarzucic) i wybiegam z domu z dwojka, jak maly urzadza koncert. wiem ze potem juz bedzie latwiej. serce sie raduje jak widze, ze starszak zaczepia mlodziana i go rozsmiesza i zacheca do zabawy,
tez bym chciala 3. za kilka lat.maz chyba sie nie zgodzi bo hormony na mnie wplywaja fatalnie- jestem czepialska, i mam obnizona samoocene. nadal karmie piersia i chcialabym juz konczyc, zeby odetchnac. mam pomoc rodzicow, ale i tak nie moge nigdzie wyjsc, bo maly budzi sie w nocy po 5 razy, a beze mnie nie zasnie. wiem wiem co powiecie- zeby przyzwyczajac do butli, do taty, do babci. tak tez zrobie, musze tylko przeczekac ten jego biedny okres.
moja mama twierdzi, ze kiedys latwiej sie wychowywalo dzieci. moze byla mniejsza presja na to, zeby dziecko non stop stymulowac, uczyc tego i owego. dziecko duzo siedzialo w kojcu i samo zdobywalo wiedze o zyciu:)
czasem z moja dwojka, czuje spojrzenia ludzi- ide obwieszona dziecmi, syn na mnie, ta wchodzi na noge. wygladam dosc mlodo- moze mysla ze mam dwadziescia lat i ''tak sobie zmarnowalam'' mlodosc.

zobacz wątek
12 lat temu
~mamagigi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry