Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

Amstaf nie jest psem o "podwyższonym ryzyku agresywnego wychowania w stosunku do człowieka". To psy "grupy" bojowej, nie obronnej. Zostały stworzone do walk z psami, lecz od pokoleń były szalenie... rozwiń

Amstaf nie jest psem o "podwyższonym ryzyku agresywnego wychowania w stosunku do człowieka". To psy "grupy" bojowej, nie obronnej. Zostały stworzone do walk z psami, lecz od pokoleń były szalenie łagodne i cierpliwe w stosunku do człowieka. Osobniki agresywne do ludzi były delikatnie powiedziawszy eliminowane, ponieważ pies z pasją do walki na śmierć i życie, do tego agresywny do człowieka byłby chodzącą bombą ;(.
Wychowując AST-a należy zwrócić ogromną uwagę na wczesną socjalizację z psami, oraz nie dopuścić do starcia z postronnym psem, a co gorsze do wygrania takiej walki (co przy "rozkręconym" psie nie byłoby trudne). Pod zadnym pozorem nie wolno szczuć na zwierzęta ani na ludzi. Dużo zabawy, socjalizacji, ćwiczeń, szkolenia, a przede wszystkim miłości połączonej z łagodnoscią, a wyrośnie zrównowarzone zwierze.

I jeszcze jedno - wszystkie rasy zostały wyhodowane przez człowieka do określonych celów. Współcześnie psy bojowe praktycznie nie mają bytu, ponieważ walki psów zostały juz dawno zabronione. Należy więc rozmnażac wyłącznie osobniki bez popędu do walki, a wkrótce AST stanie się nieustraszonym, stosunkowo odpornym na ból świetnym psem rodzinnym.

To wszystko zależy od człowieka, a nie od psów (biednych w tym wszystkim).

zobacz wątek
19 lat temu
LejDusia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry