Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):

> Żaden pies nie
> zaatakuje bez przyczyny.

Bzdury znowu gadasz, moja droga. Psy maja juz taki instynkt, ze bronia pana i jego wlasnosci.... rozwiń

LejDusia napisał(a):

> Żaden pies nie
> zaatakuje bez przyczyny.

Bzdury znowu gadasz, moja droga. Psy maja juz taki instynkt, ze bronia pana i jego wlasnosci. Idziesz sobie droga w Koleczkowie np., przechodzisz kolo ogrodzonych domow i chyba nie powiesz mi, ze psy nie ujadaja tak jakby chcialy Cie zywcem zezrec. Te kochane pieski do do rany przylozyc, ale tylko rodzinie, ktorej protekcje daja. Ty nie masz zadnego zamiaru napadac na ten dom, ale kochany piesek zaklada wrecz przeciwnie. Modl sie zeby tylko dziury w plocie nie bylo, albo miej dobrego kija w reku, bo inaczej to kochane stworzenie d. Ci wygryzie jak w banku i bez powodu dla Ciebie, ale z waznym powodem dla niego.

> bawił się z moją suką (tego sie akurat
> nie spodziewałam, ale wszystko - jak widać - jest możliwe).

Moja suka tez kazdego psa-samca uszanuje. Nie daj boze jednak zeby dwie suki sie spotkaly, koniec swiata.

zobacz wątek
19 lat temu
Look

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry