Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ



Sam sobie zaprzeczasz, bo to właśnie jest powód dla psa, aby zaatakowac w obronie swojej rodziny i terenu.

No cóż... Moje suki się bez żadnych problemów bawią się z... rozwiń



Sam sobie zaprzeczasz, bo to właśnie jest powód dla psa, aby zaatakowac w obronie swojej rodziny i terenu.

No cóż... Moje suki się bez żadnych problemów bawią się z innymi. Nie ważne, czy chodzi o Amstafy, Rottweilery, czy Labradory. Jeśli tylko druga strona jest chętna do chulanek to zabawa jest przednia. Skoro Twoja suka atakuje inne to radzę poważnie zastanowić się jak ten problem rozwiązać, a nie przyjmować, że tak jest i koniec.

A tak swoją drogą. Jedna z osób, która głośno krzyczała na tym forum o agresji "tych" ras ma Pudla, który gryzie ludzi. Druga sukę, która atakuje inne. Ja mam strasznie "agresywne" psy, które są przyjaciółmi całego świata. Coś tu nie pasuje, prawda ;) ?

zobacz wątek
19 lat temu
LejDusia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry