Odpowiadasz na:

Re: amstaf , doberman albo twoje życie.WYBIERAJ

LejDusia napisał(a):


> Nigdy nie zostawiłabym samego małego dziecka z jakimkolwiek
> psem nawet jeśli ten drugi byłby super łagodny. Jednak przyszłe
> wszelkiego... rozwiń

LejDusia napisał(a):


> Nigdy nie zostawiłabym samego małego dziecka z jakimkolwiek
> psem nawet jeśli ten drugi byłby super łagodny. Jednak przyszłe
> wszelkiego rodzaju zabawy pod moim okiem są rzeczą oczywistą i
> codzienną.

Jezeli bys miala dziecko i psa to istnieje nikla szansa bys mogla zawsze byc z dzieckiem i psem. Taka para nie jest do upilnowania w 100%

> Jeżeli jakiejś małej dziewczynce wpadnie piłka na posesję to
> napewno nie powinna na nią wchodzić niezależnie od biegającego
> tam psa. Gdyby to była moja posesja to akurat dziecko miałoby
> szczęście, ponieważ moje psy troszkę inaczej od większości
> wsiowych burków oceniają zagrożenie i spokojnie zachowujący się
> dorosły człowiek/dziecko będzie oszczekiwane do momentu mojego
> przyjścia. Jednak nie polecam włażenia za piłką dzieciom,
> ponieważ psy mają mocno rozwinięty instynkt obrony terenu i
> może się nieciekawie skończyć. Tak, czy inaczej wtedy będzie to
> wina nieodpowiedzialnych rodziców i dziecka, a nie moja, czy
> moich psów.

Chcesz powiedziec ze twoje psy nie maja instynktu? jestes takim genialnym treserem ze pozbylas sie instynktu psa, i teraz to jest czlowiek na 4 lapach...i to taki wykastrowany flegamtyk?

Zauwaz ze obrazasz inne psy. Wczesniej mowilas ze wszystko zalezy od wlasciciela, uwazasz ze na wsi nie moze sie znalezc dobry wlasciciel, ktory by umial dobrze wychowac psa? No smutne...a moze Ty ogolnie te psy uwazasz za gorsze, tak by wynikalo z tego co piszesz

Zauwaz tez ze taki wiejski kundelek to on wlasnie bedzie szczekal a nie gryzl. Nawet jak znajdzie sie jakis sfrustrowany, to moze taka dziewczynke ukryzc...ale nie odgryzie jej reki, nogi, nie wygryzie twarzy ani nie rozszarpie gardla...bo w tych psach nie ma tyle agresjii, bo one nie maja tego w swoim instynkcie

>
> Ogrodzenie ma być tak zabepieczone, aby było dla psa nie do
> pokonania. Jeśli właściciel ma jakieś wątpliwości na temat
> umiejętności swojego psa w przeskakiwaniu ogrodzenia to polecam
> elektronicznego pastucha/ obroże na impuls połączoną z
> ogrodzeniem elektrycznym - nie do pokonania.

Pamietam informacje w TV o atakach na male dzieci. Wlasciciel mowil "ja nie wiem jak to sie stalo" Pokazywal ogrodzenie, bylo naprawde solidne, zadnej dziury, 2 metry, dtut kolczasty u gory...i takie inne...wiec jak ot mozliwe?:P


>
> Nie mam fotek pogryzionych osób, a poza tym musiałabym do nich
> załączyć odpowiedni komentarz, opis sytuacji, wypowiedź
> szkoleniowca - nie dość, że objętościowo wyszłaby praca
> magisterska to złamałabym regulamin forum (zakaz zamieszczania
> drastycznych i pornograficznych zdjęć, oraz linków do nich). I
> tak po wytłumaczeniu wyszłoby na moją korzyść (wina człowieka,
> a nie psa niezależnie od rasy).

No wiesz, z odpowiednim komentazem to ja moge ci wmowic ze Hitler byl bardzo dobrym czlowiekiem, ze pedofilom nalezy sie szacunek i jedno dziecko tygodniowo do zabawy, a jezus byl satanista.... Dla mnie nie wazne co bys umiescila i jak to ladnie opisala zawsze by wynikalo jedno. Pies pogryzl lub zamordowal dziecko, prosta sprawa, jest winowajca i jest ofiara....a czlowiek to tylko dodatek do calej sprawy. nie wiem w jakim swiecie Ty zyjesz, ale w moim sa troche inne prawa. Jezeli jakis dzieciak pod szkola pobije innego dzieciaka, to winny jest ten co pobil a nie nauczyciele tej szkoly. Nauczyciele dostana swoje po tylku, jednak to nie oni bili, tylko ten gowniarz. Tak samo jest z psami. Sa psy ktore nie sa agresywne i mozesz je uczyc i uczyc a i tak nie wyszkolisz ich na agresywne jednostki. Moga byc agresywne ale nie na dluzsza mete. Moze kogos ugryza, ale nie beda tego robic z takapasja i takim okrocienstwem. Na pewno nie odgryza komus reki albo nogi. Psy ktore sa lagodne z natury, bo maja to w instynkcie to szybciej stana sie zaleknione i w razie zagrozenia poddadza sie apatii niz zadzy krwi. Wychowanie to tylko maly procent tego co jest w psie. Tak jak nie zrobisz z zyrafy biznesmena tak nie zrobisz 100% lagodnego pieska z psa ktory od pokolen byl kreowany na morderce. Zauwaz ze te grozne rasy sa uznawane za grozne bo sa ku temu powody. Takie pieski byly tworzone przez czlowieka, wybieralo sie najsilniejsze i najbardzije agresywne, i z nich sie rodzily kolejne agresywniejsze i silniejsze. Te co byly slabsze szly do piachu, a te najbar5dziej krwiozercze tworzyly kolejne jeszcze gorsze. Tak sie stworzylo te pieski. Teraz sie tego unika mowienia o tym, ale nadal sie tak robi.


>
> Rękę w paszczy moich psów mam codziennie - bez żadnych urazów,
> czy zadrapań. Zabawa jakich miliony i tyle.

Heheheh....to brzmi jak wypowiedz kibola lub skina, oni tez to nazywaja zabawa jak wiele innych;)
Zauwaz ze ta twoja zabawa uczy pieska ze mozna tak trzymac ludzka reke w paszczy. ciebie ten piesek zna i kocha wiec uwaza by cie nie zkaleczyc i nie podrapac....jednak kiedys chwyci za raczke innej osoby....i lekko zacisnie paszcze....i cos prysnie, a raczka odpadnie...a wtedy powiesz "nie wiem jak ot sie moglostac, pewnie ta osoba chciala go uderzyc a on sie tylko bronil"


>
> Cały czas mylicie psy bojowe z psami obronnymi. Pies bojowy
> został stworzony do walk z psami i innymi zwierzętami, a nie z
> ludźmi - dla nich był od zawsze super łagodny (sędzia walczące
> psy rozdzielał rękami). Obecnie pracuje się nad tym (kto
> pracuje ten pracuje :( ), aby zredukować/usunąć agresję w
> stosunku do zwierząt. Jednak póki jakiś idiota nie zacznie tego
> psuć wszystko jest w porządku i w codziennym życiu żaden bojowy
> pies nie stwarza zagrożenia dla człowieka.

Jasne.... pies bojowy, pies obronny, pies domowy, czy calkowity kundel....wszystko to pochodzi od jednego zwierzecia, od wilka.
Wilki jednak boja sie ludzi i ich unikaja. Maja jednak swoj instynkt, i zabijaja by przezyc....Psy to tylko takie wilki ktore sa spaczone przez czlowieka. Jedne mniej inne bardzije. Takie szkolone, bojowe czy obronne maja metlik w glowie, z jednej strony uczy sie ich by byly lagodne a z drugiej by byly agresywne...dodajesz do tego wiele roznych czynnikow i masz bombe z zegarkiem czasowym ktory jest nastawiony na godzine czyjej tragedii. Ja osobiscie jestem przeciwny trzymaniu psow. Dla mnie te zwierze wytworzone przez czlowieka nie powinno istniec. Uwazam ze na tym etapie czlowiek go nie potrzebuje, i pies stanowi wiecej problemow i zagrozenia niz jest to warte. Wedlug mnie kazdy powinien zyc wlasnym zyciem, ludzie swoim a kazdy gatunek zwierzat swoim....
Nie bylo by zadnych problemow, np z takimi forumowiczkami:P

>
> Psy nie są głupie. Głupi to są ludzie, którzy schrzaniają im
> psychikę.

Zgadzam sie...najgorsi to sa Ci co im wmawiaja ze sa ludzmi, wiesz ci z gatunku "siad, waruj, pros..." i takie inne....w tej kategorii jest zamknieta jeszcze ta najgorsza grupa, to sa ci co sa przekonani ze im sie udalo wycwiczyc psa....tacy treserzy hodowcy i inni....


> Głupi są rodzice, którzy mówią swoim dzieciom, że
> piesek jest zły i trzeba go się bać "bo cię ugryzie" - potęgują
> tylko panikę.

Ja bym nie nazwal tego panika tylko ostroznoscia. Dla przykladu odniose sie do twojej historii. gdyby rodzice tego dziecka powiedzieli ze pies jest zly i trzeba uwazac to to dziecko nie rzucilo by sie twojemu pieskowi na szyje....proste


> Głupi są właściciele psów, którzy nie potrafią
> sobie z nimi poradzić i nie szukają pomocy u szkoleniowców.

Glupi sa wlasciciele jezeli sadza ze moga opanowac psychike zwierzecia. Glupi sa treserzy bo sa tego pewni. Sa pewni ze moga wyszkolic psa, ze znaja jego psychike i takie tam. Pies to zwierze, nikt nie jest w stanie go wpelni zrozumiec. Zauwaz jakie sa roznice miedzy kobieta a mezczyzna. Jestesmy jedna rasa, a tak czesto nie potrafimy sie zrozumiec. Jezeli czlowiek czlowieka nie potrafi zrozumiec to jak sobie wyobrazasz ze czlowiek zrozumie zachowanie zwierzat, i do tego jeszcze bedzie potrafil wplynac na nie do tego stopnia ze zwierze bedzie "pewne". Jak mowilem, pies to bomba zegarowa i kazdy powinien sie trzymac z dala......Wielu ludzi to rozumie.....sa jednak tacy szkoleniowcy, hodowcy i wlasciciele maniacy ktorzy probuja ludziom wmowic cos innego....ofiary jednak mowia samo przez sie czym jest pies. to dzikie zwierze z zakozenionym instynktem mordercy....a niektorym rasom przypomniano o tym instynkcie


> Głupi są rodzice, którzy nie pilnują dzieci. I mogłabym tak
> jeszcze dłużej...

Oni nie sa glupi tylko zajeci. Sa takie czasy ze rodzice musza charowac by miec co tym dzieciom wlozyc do miski. Zreszta dzieci musza sie uczyc samodzilnosci. Rodzice nie moga stac nad nimi 24/7

>
> Jeśli chcecie to poszukajcie na stronie hodowców Pittów, czy
> właścicieli. Poszukajcie na psich forach. Znajdziecie wiele
> fotek psów z malutkimi kotkami, dzieciakami, czy innymi psami,
> z zadowolonymi i szczęśliwymi - normalnymi - właścicielami.
> Zapewniam, że foty nie są fotomontażem. Wiem, że trudno Ci
> uwierzyć, że Pitt taki może być, ale to szczera prawda. Ktoś
> kto ma wiedzę zaczerpniętą od sąsiadów, czy z mediów nie ma
> wiedzy żadnej. Zapytaj dowolnego trenera psów co sądzi o
> przedstawionej opinii w mediach na temat ras, których tak się
> boisz. Pewnie się ździwisz, ale jego opinia pokryje się z moją.

Ci ludzie nie sa obiektywni, tak samo jak Ty. Jestes owladnieta mania ze psy sa kochane a ludzie zli. Pewnie jestes stara panna i musialas sobie znalezc zajecie...kogos kto cie pokocha i kto bedzie cie sluchal....Tutaj jednak nikt Cie nie bedzie sluchal bo to co mowisz to zbdury. Jak mowilem ktos kto chce cos udowodnic to moze z hitlera zrobic swietego - to oczywiste. Ty rozmawiasz z nami ale ty nas nie sluchasz, nie dopuszczasz mysli ze mozemy miec racje...Ty meczysz ten watek tylko i wylacznie dlatego by sobie wkrecic ze ludzie sa tylko ignorantami nielubiacymi zwierzat. Nie wazne jak dlugo bedziemy gadac to to nic nie da, bo ty masz swoja wizje. To jest obsesja!!! To sie leczy....Ty nawet pewnie nigdy nie obejrzalas takich fotek pogryzionych osob, a nawet jak je widzialas to sobie cos wmawialas, ze to wina ludzi, ze wina dzieci i takie tam. Pewnie obracasz sie w towarzystwie ludzi ktorzy sa takimi samymi maniakami jak Ty. Dla mnie to takie osoby nadaja sie do leczenia. Przypomina mi to takich "swietych" katolikow co bronia ksiezy pedofilow mimo ze wszystko wskazuje na nich, ze sa ofiary, dowody i wszyscy na okolo wiedza ze oni sa zli. To samo robisz Ty...Otworz oczy!!!

> Nie wątpię, że moje psy potrafią gryźć... pozoranta! Ostatnio
> spacerowałam z moją suką. Była na luźniutkiej smyczy parę
> kroków za mną. Właśnie się obróciłam i z przerażeniem
> zauważyłam, że OBCE DZIECKO wisi na szyi mojego psa i się do
> niego przytula. A za nim stali zadowoleni z siebie rodzice...
> Ryknęłam do nich co by zrobili, gdyby mój pies odgryzł ich
> dziecku rękę... Idioci zrobili zdziwoną minę i odeszli od nas
> mrucząc coś pod nosem. Wystarczyłoby, że na miejscu mojego psa
> byłby inny - np. taki, który ma problemu z agresją. Przez
> głupkowatych rodziców dziecka by już nie było, a wina
> oczywiście byłaby po stronie "krwiożerczych psów". Wystarczyło
> zapytać, czy dziecko może podejść do psa...wystarczyło zapytać.
> Głupota niektórych ludzi nie zna granic.

Mowisz o swojej? Popatrz na sprawe z pozycji tego malego dzicka. W jego psychice rodzice wyrobili przeswiadczenie ze pieski sa dobre, pewnie nawmawiali mu takich samyhc zbdur jak ty nam teraz....a tu nagle wlasciwielka psa ktora zawsze twierdzi ze jej pieski sa oki....ta wlascicielka robi awanture i straszy ludzi. Oficjalnie mowi ze ma niebezpiecznego psa i ze moze ich dziecku odgryzc reke...przerazajace!!! To tego psa zamiast prowadzic z przodu to ma go gdzies z tylu ze nie widzi co sie z nim dzieje....Skoro straszy pogryzieniem ot znaczy ze pies nie mial kaganca....przerazajace...Gdyby ktos mi taka awanture zrobil to od razu bym zadzwonil po policje. Wlascicielka wie ze ma zlego psa ktory odgryza malym dzieciom raczki a nie zaklada kaganca...i jeszcze ma pretensje do rodzicow ze maja symapatyczne dziecko. Pomysl lepiej co swoja awantura zrobilas w psychice tego dziecka. Ja mysle ze jednak dziecko powinno byc stawiane na pierwszym miejscu. Ty jednak masz inna wizje swiata....

>
> Jestem pierwszą osobą, która laikowi odradza zakup
> jakiegokolwiek psa. Najpierw odsyłam do wielu publikacji, a
> potem tłumaczę, że trzeba wybrać dobrą hodowlę i dobrego
> psychicznie szczeniaka. Nie najlepszym pomysłem jest kupowanie
> bez żadnej wiedzy psa t y c h ras, ale coś łatwiejszego do
> ułożenia. I tak wtedy obowiązkowe przedszkole dla psów, gdzie
> właściciel uczy sie jak ma psa uczyć i ogólnej "obsługi psa".

I po co to wszystko skoro tak wielka wlascicielka i znawczyni idzie z psem bez kaganca, a do tego wrzeszczy do wszystkich na okolo ze prowadzi bestie ktora zagryza ludzi.... Twoja opowiesc potwierdza moja przekonanie ze wszystkie psy trzeba uspic, skoro nawet super treserka ma morderce.....to lepiej uspic psy by uniknac niebiezpieczenstwa...najlepiej to razem z nimi uspic maniakalnych wlascicieli, treserow i hodowcow


> Słuchajcie wybierzcie się na sekcję molosów do Związku
> Kynologicznego, albo na sekcję Terierów, czy tez na sekcję
> szkolenia. Tam Wam wszystko wytłumaczą, ale zapewniam, że
> tłumaczenie będzie w moim stylu - łapotologicznie i zgodnie z
> faktami, bo inaczej do Was się nie da...

Wlasnie problem z tym ze oni tak samo jak Ty nie wytlumacza nikomu nic zgodnie z faktami. Oni powiedza tylko to co chca powiedziec. Nikt nie powie ci ze nawet najlepiej wychowany i prowadzony piesek moze naraz z nieznanego powodu zeswirowac i kogos zabic....Nie pokaza doskonale zabezpieczonych pomieszczen dla doskonale wyszkolonych psow ktore na nic sie zdawaly, bo piesek i tak robil swoje....Nie pokaza ofiar tych doskonale wyszkolonych psow....Oni tylkopowiedza toco chce, tak jak Ty.

zobacz wątek
19 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry