Re: bakterie w szpitalach...-co o tym myslec...(?)
Z gronkowcem w Lęborku to prawda. Ostatnio zarazili dziecko kolezanki w szpitalu i chcieli jej jeszcze wmówic, ze maly zarazil sie od niej. A jakies 1,5 roku temu rodzila zona mojego przyjaciela i...
rozwiń
Z gronkowcem w Lęborku to prawda. Ostatnio zarazili dziecko kolezanki w szpitalu i chcieli jej jeszcze wmówic, ze maly zarazil sie od niej. A jakies 1,5 roku temu rodzila zona mojego przyjaciela i udalo im sie chyba zajrzec w karty noworodkow. Mowili, ze pielegniarka niby przypadkiem zostawila kilka gdzies w jednej z sal i okazalo sie, ze 70% dzieci na oddziale bylo zarazonych gronkowcem. Jakis horror.
zobacz wątek