Re: bakterie w szpitalach...-co o tym myslec...(?)
na wypisie nigdy szpital nie zaznaczy czarno na bialym ze to z ich winy.logiczne.niesttey u Sarki zostalo to wykryte dopiero tydzien temu a cierpiala biedulka prawie 2 miesiace bo nikt nie wiedzial...
rozwiń
na wypisie nigdy szpital nie zaznaczy czarno na bialym ze to z ich winy.logiczne.niesttey u Sarki zostalo to wykryte dopiero tydzien temu a cierpiala biedulka prawie 2 miesiace bo nikt nie wiedzial co jej jest.teraz zreszta tez ciagle wyje bo chyba jeszcze to w niej siedzi.mimo antybiotyku tak szybko sie nie pozbedziemy tego cholerstwa.
zobacz wątek