Re: cechy
A nie wystarczy, że ubrana jest schludnie? A nie w pogniecione i brudne szmaty? Pqznokcie długie i pomalowane..szczególnie na krzyczącą czerwień? Takie same usta i zamiast naturalnej buzi, maska z...
rozwiń
A nie wystarczy, że ubrana jest schludnie? A nie w pogniecione i brudne szmaty? Pqznokcie długie i pomalowane..szczególnie na krzyczącą czerwień? Takie same usta i zamiast naturalnej buzi, maska z tapety?
To akurat do mnie nie przemawia..ale taki gust.
Hormony...nie tylko kobiety mają z tym problem. A tarczyca? Tzw "otyłość typu Cushinga" spowodowana przyjmowaniem kortykosteroidów - jest tylu astmatyków i atopowców, znam to po sobie)? Nie ma co sobie tylko przypisywać wszustkich plag ludzkich. Trzeba ruszyć tyłek i coś zmienić w sobie, że sobą jeśli to tak bardzo przeszkadza.
zobacz wątek
