cena za wynajem mieszkania

od 1300 za wynajem plus opłaty

ja mam na pogorzu dln 53 m2 - 900 + oplaty. umeblowane, czyste i cisza. wiesz, ciezko teraz, co sama doswiadczam.

W zależności od tego na jakiej ulicy, w jakim budownictwie
Na Buraczanej 2 pokoje po 1700zł są

A w starym bloku ( wieżowiec ) 3 pokoje nawet za 950zł ale przeciętna cena to 1200zł.

ja mialam na mysli, ze mam mieszkanie do wynajecia i ciezko to wykonac za 900 zl. jak sobie ludzie uswiadamiaja ze tak naprawde z tych 900 robi sie 1500 z wszystkimi oplatami to juz nie jest tak rozowo.

ja nie wynajmuje mieszkania ale czy to nie troche pazernosc kasowac kogos za wynajem 1000 i jeszcze sciagac 300za czynsz(media jak najbardziej tak) tro powinno byc w cenie albo odrazu spiewac 1300

Moim zdaniem to nie jest pazerność. opłata za wynajęcie to jedno, a czynsz to drugie. Te dwie kwiestie powinny być rozgraniczone. Czynsz jest zmienny w spółdzielniach mieszkaniowych - niższy latem, wyższy zimą, jego wysokość jest też uzależniona od ilości osób zamieszkujących dane mieszkanie. Ciężko więc przyjąć jedną opłatę, bez szkody dla najemcy bądź wynajmującego.

a moja koleżanka w rumi na janowie(czyli nie sa to nowe bloki) wynajmuje za 1500plus oplaty wiec to jest dopiero zdzierstwo tez 3pokojowe. No a czynsz i oplaty powinny byc rozgraniczone bo nigdy nie wiadomo ile danego miesiaca ktos zuzyje wody a ile ogrzewania itp a jak jest rozgraniczone to bedą bardziej oszczędzać tak myślę. Ale ja ani nie wynajmuje nikomu ani sama nie muszę więc to tylko moja opinia.

ekhm-jaka pazerność? a Ci co wynajmują mają być instytucją charytatywną? sorry, ale rzadko kiedy ludzie wynajmują mieszkanie ot tak sobie, najczęściej wynajmują i żyją z tych pieniędzy za wynajem albo spłacają kredyty więc użycie tu słowa pazerność to chyba troszkę przesada. Jak nie stać Cię na mieszkanie za 1500zł to wynajmij w gorszej lokalizacji i mniejsze za 800zł.
Mam kilku znajomych których nie stać na wynajem albo nie mają zdolności kredytowej i mieszkają z rodzicami, takie realia.

ja na plycie za miszkanie 56m place 1250 plus oplaty,razem z czynszem okolo 2100 a mieszkanie srednie, no niestety takie realia w rumi za ten sam metraz na lotnisku wychodzilo mi 1350

media czyli woda, prad tv to ok osobno, ale przecież ktos wynajmujac placi np 1000 zl czynszu wlasmnie wlascicielowi a reszta to powinna byc jego sprawa (remontowe, a zarzadzanie, na serwis itp)
ale to tylko takie moje ideologiczne "marudzenia"
a co do tego ze zalezy od ilosci osob,... juz widze jjak zglasza sie ze wynajmuje 3 osobom i od tych 3 osob placi sie za wywozke smieci, bo to rowna sie meldunek a jak meldunek to i moga byc potem klopoty...

Czynsz płaci się od ilości osób zameldowanych w mieszkaniu, nie zamieszkujących.
Często w czynszu jest wliczona woda, co również jest zmienne.
Zawsze tak było, że czynsz dla najemcy płaci się osobno i czynsz do wspólnoty.

I nie uważam, że ktoś kto bierze za wynajem 1500zł czy więcej jest zdziercą.
Dlaczego najemca ma być instytucja charytatywną ? Nikogo nie okrada, nie oszukuje.

Nie wiem, dlaczego dokładne wyszczególnieine za co i ile najemca ma płacić, stanowi dla Ciebie taki problem. Przecież uczciwe jest takie podejście. Zgłoszenie do Spółdzielni 3 osób, nie równa się od razu meldunkowi.

W przypadku przeprowadzki w Lublinie, mogę ci poecie te mieszkania na wynajem https://lublin.mdr.pl . Są to nowe bloki pod najem instytucjonalny. Taki najem jest dużo bardziej bezpieczny i korzystny zarówno dla firmy wynajmującej, jak i dla najemcy.