Odpowiadasz na:

Re: chrzestni a rozwód

a mojego chrzestnego w ogóle nie było na moim chrzcie... bo akurat miał wypadek i w gipsie w szpitalu leżał... w dokumenty jednak został wpisany - tak na prawdę mam tylko chrzestną... z resztą,... rozwiń

a mojego chrzestnego w ogóle nie było na moim chrzcie... bo akurat miał wypadek i w gipsie w szpitalu leżał... w dokumenty jednak został wpisany - tak na prawdę mam tylko chrzestną... z resztą, facet i tak już nie żyje...

...jaka ironia losu z tą zakonnicą :)

zobacz wątek
15 lat temu
Mar-chew

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry