Re: uciazliwi sasiedzi....masakra...
no wlasnie ja nie chce tej wojny... jakos nie chce sie z nimi klocic... ja rozumiem-pierwszy raz mlodsi od nas ludzie mieszkja sami itp. nie mowie ze maja nie puszczac muzyki, ale niech ja...
rozwiń
no wlasnie ja nie chce tej wojny... jakos nie chce sie z nimi klocic... ja rozumiem-pierwszy raz mlodsi od nas ludzie mieszkja sami itp. nie mowie ze maja nie puszczac muzyki, ale niech ja sciszaja.... w koncu wszyscy mieszkamy w bloku...ja umiem sie dostosowac do innych, ale nawet moje pokłady cierpliwosci sie koncza...
po dzisiejszej awanturze ma razie cisza...ciekawe na jak długo...
u nas na szczescie nie ma darcia sie pod oknami pijacych dzieciaków...ale domyslam sie ze to rowniez jest uciazliwe...
zobacz wątek