Odpowiadasz na:

Nie znam swojego iq, widocznie nie jest na tyle wysokie bym się nim interesował, lub z drugiej strony nie zauważyłem na tyle deficytu tego dziwnego wskaźnika bym również go weryfikował. Ale... rozwiń

Nie znam swojego iq, widocznie nie jest na tyle wysokie bym się nim interesował, lub z drugiej strony nie zauważyłem na tyle deficytu tego dziwnego wskaźnika bym również go weryfikował. Ale ścisły umysł wystarcza mi do ogarniania, nie az tak wąskiego wachlarzu, różnych dziedzin technicznych i niezależności od innych ludzi w większości życiowych tematów, jak również tworzenia nowych tworów technicznych. Języki w miarę płynnie znam niestety na razie tylko 3 poza polskim , z czego dwa nauczyłem się w ostatnim roku na własną rękę.
Niemniej, co to ma do tego? Nie doszukiwał bym się braku sensu życia w braku intelektu, wyrosłem już z nadmiernej skromności. Co więcej, uważam że intelektu uznawanego za intelekt, tutaj w cywilizowanym świecie, wątpliwe by mi brakowało.
Sensu w tym co nas otacza mogą nie mieć ludzie z różnych sfer , i to z reguły nie są ludzie mniej rozgarnięci od reszty. Są po prostu... odmieńcami.

zobacz wątek
4 lata temu
~Odmieniec

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry