kurcze.. no normalnie to bardzo fajnie że "tak", co nie.
Ale jest niedosyt bo, nie zadałem pytania w ten sposób by jednoznacznie można było stwierdzić czy łączysz jakoś występowanie...
rozwiń
kurcze.. no normalnie to bardzo fajnie że "tak", co nie.
Ale jest niedosyt bo, nie zadałem pytania w ten sposób by jednoznacznie można było stwierdzić czy łączysz jakoś występowanie problemów z szczęście swoim własnym.
Dopowiedziałem sobie że właśnie tak jest. Popraw jeśli się mylę.
zobacz wątek