Odpowiadasz na:

Re: Dedykacje i podziękowania

Michał jest niezły i już nawet opanowaliśmy skąd wzmacniacz, kolumny, mikrofon; płyt tez nie wywaliliśmy.

Ale...
Co do sprzętu, to dasz sobie radę. Jak nie dasz rady, to daj... rozwiń

Michał jest niezły i już nawet opanowaliśmy skąd wzmacniacz, kolumny, mikrofon; płyt tez nie wywaliliśmy.

Ale...
Co do sprzętu, to dasz sobie radę. Jak nie dasz rady, to daj cynk, sprzęt to nie problem.

A tak blisko siebie (te 2 miejsca puste z prawej, to oczywiście nasze, młodych); tak blisko siebie to koniecznie sadzaj kogoś 'swojego'. Kogo lubisz, z kim pogadasz i trącisz się kielichem. Na pewno znajdziesz jakiegoś kolesia, który naciska guziki ze znawstwem i jest cool. Po co Ci obcy facet w środku stołu?

Pozdrówki!
Mulder

PS - naprawdę, pisząc te słowa znów przeżywam przygotowania i wspominam imprezę.
W każdym calu było kurdejapierdzielę jak fajnie!
A że były wpadki? Kto je dziś pamięta! Stały się klimaciarskimi anegdotami! ("A pamiętasz, jak zobaczyłam, że się ksiądz pomylił, to od razu przestałam się bać, naprawdę!")

zobacz wątek
18 lat temu
~Scully&M

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry