Odpowiadasz na:

U naszego pierwszego dziecka pojawiły się w 4 tygodniu i to była jakaś masakra. Nie wiedzieliśmy już co robić, żeby pomóc dziecku. Przy drugim kolki też się pojawiły ok 6 tygodnia i baliśmy się, że... rozwiń

U naszego pierwszego dziecka pojawiły się w 4 tygodniu i to była jakaś masakra. Nie wiedzieliśmy już co robić, żeby pomóc dziecku. Przy drugim kolki też się pojawiły ok 6 tygodnia i baliśmy się, że znowu czeka nas to samo. Lekarz nam polecił, żeby spróbować podać kropelki. Zapłaciliśmy za nie chyba z 15 zł, a pomogły nam i naszej córce przejść przez ten okres bez dramatów. Naprawdę polecam, bo przy drugim dziecku wystarczyło podać kropelki i mieliśmy wszyscy spokojną noc - nie to co za pierwszym razem. Te kropelki nazywały się esputicon

zobacz wątek
3 lata temu
~Kornelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry