Re: dramaty na porodówce w Redłowie
A tak swoją drogą dziewczyno, czy jak się tak ładujesz przed tym kolejnym porodem to będzie ci niby lepiej, łatwiej ? Przy każdym porodzie mogą wystąpić różne komplikacje, czego wszystkie mamy są...
rozwiń
A tak swoją drogą dziewczyno, czy jak się tak ładujesz przed tym kolejnym porodem to będzie ci niby lepiej, łatwiej ? Przy każdym porodzie mogą wystąpić różne komplikacje, czego wszystkie mamy są świadome raczej, nie na wszystko lekarz może mieć wpływ, inaczej prewencyjnie lekarze by robili cesarki już w 36 tyg., a naturalnie można by było rodzić tylko na własną odpowiedzialność, po prostu nie popieram szerzenia wypowiedzi, które nie trzymają sie kupy delikatnie mówiąc, bo 8 koleżanek i moje dziecko było pod respiratorem - tylko nie potrzebne nakręcanie mam,które za chwile będą rodziły, oby na świecie wszystkie dzieci rodziły sie bez komplikacji, niestety z porodami jest tak, że zdarzyć się może wiele, zawsze jest margines ryzyka z różnych przyczyn, lekarz nie ma na wszystko wpływu, moglabym być krytykowana za taką wypowiedź gdybym nie rodziła, a taka moja opinia z perspektywy dwóch porodów, wcale nie lekkich, przerabiałam nie miarową akcję serca i ryzyko niedotlenienia i inne różne ciekawostki
zobacz wątek