Odpowiadasz na:

większym problemem o którym będzie się tu narzekać za rok jest budowa osiedli wokół Banina bez kanalizacji sanitarnej (ale bezczelnie w radiu chwalą się np kanalizacją deszczową). Mam tu na myśli... rozwiń

większym problemem o którym będzie się tu narzekać za rok jest budowa osiedli wokół Banina bez kanalizacji sanitarnej (ale bezczelnie w radiu chwalą się np kanalizacją deszczową). Mam tu na myśli wszystko wokół na granicy naszej wsi. Deweloperzy szybko to sprzedają, ale nikt nie mówi głośno że z osiedla ze 120 lokalami miesięcznie musi wyjechać 160 beczek ze ściekami. Pomijając uciążliwość odorową proszę się zastanowić jaki to będzie miało wpływ na nasze youmbostrady. To niby nie jest nasza wieś, ale pieniądze na utrzymanie tych dróg idą z tej samej kasy co i na Banino. Pojąć nie mogę jak na terenach Pępowa wydano decyzję zezwalającą na lokalizację mini falowców nie zobowiązując dewelopera do wybudowania sieci kanalizacji sanitarnej. W przeliczeniu na lokal byłby to koszt na poziomie myślę że nie większym niż obecna konieczność montażu zbiorników bezodpływowych. Czyli nikt by nie stracił a gmina czyli my zyskałaby szczęśliwych nowych sąsiadów. Naprawdę proszę sobie uzmysłowić, że gmina to ogół mieszkańców ją zamieszkujących, a burmistrz i urzędnicy to nasi pracownicy. I tylko od tego gdzie zawiesimy poprzeczkę zależy co będzie się działo. A czasami to naprawdę niewielki koszt, wymaga tylko prawidłowego zarządzania.

zobacz wątek
5 lat temu
~pijaczyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry