Widok
Ta pierwsza fryzurka jest całkiem ciekawa i romantyczna :))
Sama mam cienkie włosy i też problem z doborem dobrej fryzjerki
Byłam już raz zakręcić sobie włosy na lokówkę spiralną
Nawet mi sie podobało, ale zrobiłam sobie kilka zdjęć i nie jestem do końca przekonana do tej fryzury
Loki się szybko rozprostowują niestety, choć nie dońca ale jednak
Sama mam cienkie włosy i też problem z doborem dobrej fryzjerki
Byłam już raz zakręcić sobie włosy na lokówkę spiralną
Nawet mi sie podobało, ale zrobiłam sobie kilka zdjęć i nie jestem do końca przekonana do tej fryzury
Loki się szybko rozprostowują niestety, choć nie dońca ale jednak
bardzo ladnie ci w tej fryzurce, mi sie podoba tylko niewiem czy dobra na slub bo faktycznie jezeli wloski ci sie szybko prostuja to moga zostac straki...ale uwazam ze mozna na twojej glowce wyczarowac cos ladniutkiego.ja osobiscie moge polecic p. anete z moreny w czwartek ide do niej na podciecie wloskow a siorka moja na balejaz i tez sciecie wiec napisze jaki efekt a slyszalam ze czesze tez bardzo ladnie...moja probna 7.07. zobczymy co ztego wyjdzie;)
Ja znalazłam takie:
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com
przepraszam że dopiero teraz ale nie miałam wcześniej łączności; nimrodel masz absolutną rację; to było w studio TANIA w Nowym Porcie u Magdy; potrafi robić cuda z czegoś czego prawie nie ma :) (moje są dokładnie takie jak pisze Asinek: cieniutkie, sypiące się i nie do ułożenia bo wszystko puszcza po chwili); Magdę mogę polecić z całego serca; robię włosy u niej chyba z 6 lat i za każdym razem jestem zadowolona (coś na zasadzie - co chcesz miec na glowie? wszystko jedno bylelby wyglądało na dużo i nie trzeba było czesać:); mimowszystko odpisuję Ci na meila i postaram się wrzucić jakieś zdjęcia; moze coś Ci się spodoba; aha Magda jest w ciąży i termin ma na początek października (przepraszam ale nie zwrociłam uwagi na datę na suwaczku).
pozdrawiam serdecznie
Kryśka
pozdrawiam serdecznie
Kryśka
Ja tez mam cieniutkie wloski, ale zapuszczam i sa juz dosc dlugie (prawie do lopatek :)) i licze, ze cos da sie z nich zrobic :) juz sama cos probowalam... zakrecilam na bardzo cieniutkie walki (typu papiloty), rozciagnelam te loczki i upielam u dolu. dzieki cienkim loczkom wydaje sie, ze mam wiecej wlosow :) moze to pomoze.
a tak na marginesie, to fryzurka
i
bardzo mi sie podobaja!
i po slubie chyba tak sobie zetne, bo juz nie moge wytrzymac z moimi dlugimi piorkami. a czy uda sie uzyskac takie "fale" po trwalej? czy lepiej nie ryzykowac?
a tak na marginesie, to fryzurka
i
bardzo mi sie podobaja!
i po slubie chyba tak sobie zetne, bo juz nie moge wytrzymac z moimi dlugimi piorkami. a czy uda sie uzyskac takie "fale" po trwalej? czy lepiej nie ryzykowac?