Re: hello kitty
tu nie chodzi nawet o jakies demony czy szatany ale przeraza mnie to ze rodzice, bo to oni sa odpowiedzialni za to jak wychowuja i na co pozwalaja swoim dzieciom - lansuja i wrecz głupieja na...
rozwiń
tu nie chodzi nawet o jakies demony czy szatany ale przeraza mnie to ze rodzice, bo to oni sa odpowiedzialni za to jak wychowuja i na co pozwalaja swoim dzieciom - lansuja i wrecz głupieja na punckie hello kitty czy tym podobnych...na szczescie nie popadlam w calą ta chora zabawę i moja corka zupelnie obojetnie podchodzi do tych spraw , a nawet nigdy nie chciala zebym cokolwiek jej kupila z hello kitty, ma swoje ulubione postacie jak truskawkowe ciastko, ponny, i dzwoneczka czyli cynke ale jest to zainteresowanie sie nimi na zdrowym poziomie a nie hołbienie czegos jak jakiegos bozka!!
zobacz wątek