Odpowiadasz na:

Wróciłem z rejsu ... umarłem ze śmiechu oczywiście ... i pierwsze co zabierasz się za banino a nie rodzine . Ja Ci wytłumaczę , parking przy parku należy do budynku . Jest w pełni legalny bo to ich... rozwiń

Wróciłem z rejsu ... umarłem ze śmiechu oczywiście ... i pierwsze co zabierasz się za banino a nie rodzine . Ja Ci wytłumaczę , parking przy parku należy do budynku . Jest w pełni legalny bo to ich teren i mogą sobie robić na nim co się podoba . Ciesz się ze go nie ogrodzili bo skrót z parku którędy chodzą wszyscy może wjazdem chwili byc odcięty płotem . Mieszkam tu 20 lat i aborygeni doskonale znają te tereny i wiedza jak są dzielone . Pisz gdzie chcesz , pisz chodniki na borowieckiwj , pisz o drogę która prowadzi do lasu , pisz nawet o to ze jak jest msza w kościele stoją na poboczach i parkują . Pisz gdzie chcesz tylko tu już się zamknij

zobacz wątek
5 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry