Re: i nie zmienia się nic.
Tajemnica blacku i death metalu zawiera się niestety w tym, że trzeba tego słuchać w oryginalnym audio. Liczy się wtedy te wszystkie nałożone na siebie partie gitar, blasty, tudzież techniczne...
rozwiń
Tajemnica blacku i death metalu zawiera się niestety w tym, że trzeba tego słuchać w oryginalnym audio. Liczy się wtedy te wszystkie nałożone na siebie partie gitar, blasty, tudzież techniczne patenty wokalu. I na dobrych słuchawkach. Po czwartkowej imprezie do 7 rano, siedzę sobie dziś grzecznie spojony winem. Słucham. Rozkosz rozpędzonego stada słoni plus Wagner. Cudownie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=Miese6bEnzc
zobacz wątek
12 lat temu
~wszystkie wcielenia Kasandry