Odpowiadasz na:

O to samo miałam zapytać. Niektórzy po prostu nie chcą dzieci na weselu i mają do tego prawo. Druga rzecz- jakie są relacje SYNA brata z Twoimi córkami? Bo to przecież jego ślub, a nie brata, więc... rozwiń

O to samo miałam zapytać. Niektórzy po prostu nie chcą dzieci na weselu i mają do tego prawo. Druga rzecz- jakie są relacje SYNA brata z Twoimi córkami? Bo to przecież jego ślub, a nie brata, więc chyba on powinien decydować, kogo zaprosić, a nie rodzice ( chyba że wszystko finansują, więc uznają za słuszne dyktować warunki ;-)).

Czy Twoje córki mają stały, serdeczny i regularny kontakt zarówno z ich wujkiem jak i kuzynem? Sam fakt "bycia rodziną" nie jest dostatecznym powodem, by kogoś zaprosić. Ja i mój mąż mamy bardzo liczne rodziny, ale zapraszaliśmy wyłącznie osoby, z którymi utrzymujemy stałą, regularną i bliską relację. Nie patrzyliśmy na to, że "wypada", bo dla mnie to hipokryzja. Być może Twój brat doszedł do podobnych wniosków. Ja bym się nie oburzała, tylko to uszanowała. Oczywiście, jak najbardziej ma prawo Tobie to nie pasować.

Jak odmówić? Moim zdaniem najprościej jak tylko można- powiedzieć prawdę. Że nie bawiłabyś się dobrze na weselu ze świadomością, że nie ma wśród Gości Twoich dzieci. Postawić na uczucia, a nie na pretensje. Nikt nie powinien poczuć się takim wyznaniem urażony.

zobacz wątek
5 lat temu
~poslubiona

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry