Re: jakie łóżeczko?- mamusie pomóżcie przyszłej mamie
my jak mała byla malutka to mieliśmy drewniane i kosz wiklinowy. Kosz był rewelacyjny gdzieś do 6 miesięcy (ale Zosia w tych mniejszych dzieci). Potem przeniesienie do drewnianego i dopóki się nie...
rozwiń
my jak mała byla malutka to mieliśmy drewniane i kosz wiklinowy. Kosz był rewelacyjny gdzieś do 6 miesięcy (ale Zosia w tych mniejszych dzieci). Potem przeniesienie do drewnianego i dopóki się nie pzrekręcała to był spoko, jak zaczęła brykać to ciągle upadek na te szczebelki (mimo ochraniacza zrobionego z kocy na całej długości łóżeczka).
W dużym pokoju mamy odziedzicone łóżeczko turystyczne i jest super!
Więc ja nauczona doświadczeniem dla drugiego dziecka kupiłabym turystyczne dobrej jakości.
Pewnie drewniane wróci do łask jak mała przestanie tak kombinować w łożeczku.
zobacz wątek