Odpowiadasz na:

Re: lek bez recepty na infekcje pochwy

hej :)
ja tez musze sie poradzic :)

ja rowniez od dluzszego czasu probuje wyleczyc jakas infekcje grzybiczna, cos w rodzaju uplawow. Bylam raz u gina przepisala mi gynalgin i... rozwiń

hej :)
ja tez musze sie poradzic :)

ja rowniez od dluzszego czasu probuje wyleczyc jakas infekcje grzybiczna, cos w rodzaju uplawow. Bylam raz u gina przepisala mi gynalgin i tyle , nic nie pomoglo, po pewnym czasie pelna nadziei udalam sie ponownie do pani ginekolog (do tej samej) zostalo mi przepisane jakis lek o dlugiej nazwie na litere "c" , mialam brac przez 6 dni, codziennie po jednej tabletce oraz fluycal czy cos takiego, jedna tabletka na tydzien, z tym, ze ona jest w kapsulkach . Pozostaly mi jeszcze tylko te tabletki w kapsulkach , ale juz sie nawet nie ludze, ze jak je wezme do kocna to uplawy mina.. . Zakupilam rowniez taki zel do higieny intymnej z kwasem mlekowym do tego i niestey nic tez nie pomoglo ;/ choc dodac, ze troszke ale tylko troszke uplawy sa mniejsze. al.e co z tego jak nie sa calkowicie wyleczone. a tak tulac sie tez od lekarza do lekarza to czas trace i tyle kasy. nie wiem,. macie jakies rady ??' bardzo prosze

zobacz wątek
14 lat temu
~anka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry