Widok
lekarz który pomoże zajść w 2 ciążę...
Od prawie roku staramy się o drugie dziecko, niestety bez rezultatów...badania porobione, cykl monitorowany, trafiamy w owu i nic...byłam u 2 lekarzy i na jednym się baaardzo zawiodłam a drugi zaleca chodzenie co miesiąc na monitoring i wyluzowanie...Stąd moje pytanie czy jest jakiś lekarz w trójmieście który rzeczywiście dobrze pokieruje, znajdzie i rozwiąże "problem" ??
1
2
dr Andrzej Rogoza
0
0
Co do lekarza się niestety nie wypowiem. Natomiast dobra rada jest taka żeby faktycznie trochę wyluzowac i odpuścić. Ja o drugie dziecko starałam się 8 miesięcy i nic. Potem stwierdziłam że może to nie nasz czas, że mam dobrą pracę i może tak ma być. Jak tylko odpuściłam to po dwóch miesiącach byłam w ciąży gdzie przeżyłam totalnie zdziwienie :)
3
0
A jescze pytanie czy mąż badał nasienie? To też ważne. Bo jeśli u ciebie wszystko dobrze i u męża to może psychika blokuje
3
0
Ja w drugą ciążę zachodzilam 12 miesięcy A w trzecią 25 miesięcy. Za trzecim razem badalam się i wszystkie parametry były bardzo dobre. Może zaszłam, bo miałam wykupione egzotyczne wczasy i przez 3 miesiące mi nie zależało
3
0
Myśmy o pierwsze starali się prawie 1,5 roku. Lekarz na nfz zrobił tylko jednorazowe sprawdzenie cyklu i po roku wysłał na sprawdzenie drożności jajowodów. Wszystko było ok. w Końcu zmieniłam lekarza na dr Olszewską, która ma klinikę we Wrzeszczu. Był monitoring, wspomaganie owulacji, badanie partnera. I jestem w ciąży :)
0
0
Może to zabrzmi jak zabobon, ale polecam zacząć barć olej z wiesiołka... Wspomaga odporność i płodność. Może przypadek, ale u nas i jeszcze jednej znajomej podziałało :)
0
0
Ja o pierwszą ciążę starałam się 3 lata. Też się nasłuchałam o wyluzowaniu od wielu osób. Każdy, nawet bardzo krótki wyjazd planowałam na owulację. A ciąży i tak nie było. Podeszłam nawet do ivf, bezskutecznie. Potem się okazało, że mój układ immunologiczny niszczy wszystko na swojej drodze, zarodki też. Zaszłam w ciąże od razu po wdrożeniu leczenia immunosupresyjnego.
Także ja polecam się przebadać porządnie i uderzać do kliniki leczenia niepłodności albo do lekarza, który w takiej pracuje - ja ponad rok straciłam u zwykłego ginekologa, który rozkładał ręce i powtarzał nam, że jesteśmy młodzi i zdrowi.
Także ja polecam się przebadać porządnie i uderzać do kliniki leczenia niepłodności albo do lekarza, który w takiej pracuje - ja ponad rok straciłam u zwykłego ginekologa, który rozkładał ręce i powtarzał nam, że jesteśmy młodzi i zdrowi.
1
0
A mogłabyś powiedzieć jakiego rodzaju badania wykonywałaś i u jakiego lekarza?
0
0
Badalas prolaktyne? Można ją obniżyć lekiem czego skutkiem jest dużo większe prawdopodobieństwo zajścia w ciążę
0
0