To może inaczej: skąd bierze się dobroczynność alkoholu? Z gatunku, objętości różnych związków? Bo nie wiem, czy zdrową dawkę można uzależnić od promili - i na przykład regularnie kontrolować się...
rozwiń
To może inaczej: skąd bierze się dobroczynność alkoholu? Z gatunku, objętości różnych związków? Bo nie wiem, czy zdrową dawkę można uzależnić od promili - i na przykład regularnie kontrolować się alkomatem, zamówionym na https://polskie-centrum-kalibracji.pl/alkomaty albo skądkolwiek - czy bardziej od rodzaju napitku i objętości, liczby "łyczków dla kurażu"?
zobacz wątek