Odpowiadasz na:

Re: mało wód płodowych w 38 tygodniu

Ja miałam mało wód 10 dni po terminie, mniej więcej 2, w zależności od aparatu i lekarza robiącego usg. Od razu chcieli mnie zostawić w szpitalu. Jednak zdecydowałam się po trzech dniach. Miałam... rozwiń

Ja miałam mało wód 10 dni po terminie, mniej więcej 2, w zależności od aparatu i lekarza robiącego usg. Od razu chcieli mnie zostawić w szpitalu. Jednak zdecydowałam się po trzech dniach. Miałam nadzieję, że akcja porodowa sama się zacznie. Dziecko miało dobre przepływy, ale lekarka mnie nastraszyła, że to w każdej chwili może się zmienić, a to grozi niedotlenieniem. Mała ilość wód może świadczyć o gorszej wydolności łożyska. Dziecko ma też mniej miejsca do poruszania się i może sobie przycisnąć pępowinę. W końcu miałam wywoływany poród, ale urodziłam drogami natury. Córcia zdrowa, tylko trochę jej się skórka łuszczyła. Po terminie na pewno warto robić w szpitalu usg. Ja chodziłam co drugi dzień. Siedem dni po terminie będą chcieli zatrzymać, ale zawsze można się nie zgodzić, tylko wtedy trzeba podpisać, że się to robi na własną odpowiedzialność. Myślę że wody poniżej pięć wymagają monitorowania i nawet wywołania w razie konieczności porodu.

zobacz wątek
8 lat temu
~Jeżyna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry