Ja często budzę się z opuchniętymi palcami. Obrączki i pierścionka zaręczynowego to już od jakiegoś czasu nie noszę.
W nocy też obowiązkowo wentylator chodzi. Mąż namawia mnie na...
rozwiń
Ja często budzę się z opuchniętymi palcami. Obrączki i pierścionka zaręczynowego to już od jakiegoś czasu nie noszę.
W nocy też obowiązkowo wentylator chodzi. Mąż namawia mnie na klimatyzator, ale zastanawiam się na ile to zdrowe jest...
Jeśli chodzi o wykupienie konkretnej położnej to na szkole rodzenia na Zaspie mówili nam, że kosztuje to 1500 zł, ale jeśli przyjedzie się nagle z rozpoczętą akcją porodową to nie ma gwarancji, że ta położna zdąży dojechać i też nie dają gwarancji, że jeśli masz tą położną to na pewno Ciebie przyjmą. Bo jeśli nie będzie miejsc to nawet jeśli masz tą położną to mogą odesłać.
zobacz wątek