Re: mamusie wrzesień - październik 2018 cz.2
Hej, mam chwilę, bo opisać co nieco. Do szpitala trafiłam w piątek wieczorem, gdy odeszły mi wody. Bez akcji skurczowej. Akcja rozkrecila sie po ok godzinie, była szybka i bezpardonowa, tak ze o...
Hej, mam chwilę, bo opisać co nieco. Do szpitala trafiłam w piątek wieczorem, gdy odeszły mi wody. Bez akcji skurczowej. Akcja rozkrecila sie po ok godzinie, była szybka i bezpardonowa, tak ze o 1:05 świat powitał Basię
zobacz wątek