U mnie w koncu sie chyba cos ruszylo :) Znaczy brzuch mi troche opadl :D Ale skurczy nie ma, przynajmniej nie jakis regularnych i takich ktore by dech zapieraly. A dzisiaj mala taka troche...
rozwiń
U mnie w koncu sie chyba cos ruszylo :) Znaczy brzuch mi troche opadl :D Ale skurczy nie ma, przynajmniej nie jakis regularnych i takich ktore by dech zapieraly. A dzisiaj mala taka troche wolniejsza sie zrobila. Czuje 'plywanie' ale bez takiego prezenia sie.
Termin mam na 4/5 wrzesnia i ciekawe czy bedzie czekala czy sie znudzi tam na dole. Ja torbe tez jeszcze raz sprawdzilam i tez chlopakowi wytlumaczylam gdzie co i po co :) Mnie tez plecy bola, pachwiny, wzgorek (chyba to spojenie lonowe sie rozeszlo bo mnie tak rwie juz z dwa tygodnie). Juz cos wiecej moglo by cos sie dziac. Tak lezec to tez nie wygodnie, a wstawac to tragedia ;/
Ze starszym dzieckiem niestety rady nie mam :D
zobacz wątek