Odpowiadasz na:

Marlen teraz mnie zszokowalas, nie spodziewałam się, że gdzieś można dopuścić do takiej sytuacji... My wczoraj wyszlyśmy do domu, głównie dlatego, że znów było straszne oblozenie w Redlowie i... rozwiń

Marlen teraz mnie zszokowalas, nie spodziewałam się, że gdzieś można dopuścić do takiej sytuacji... My wczoraj wyszlyśmy do domu, głównie dlatego, że znów było straszne oblozenie w Redlowie i zwalniali sale. Pierwsza nocka w domu średnia, w połowie przespana, w połowie jecząca. Mała uruchomiła się po 6 do tego stopnia, że obudziła starsza i cały dom na nogach... Moja starsza córka jak mnie wczoraj zobaczyła to uciekła i nie chciała nawet podejść, ale po jakimś czasie się oswoila, zaczęła pytać o siostrzyczke, pomogła przewinac i dała małej buźki więc ogólnie sytuacja została zaakceptowana. Gdyby nie fakt, że mam zespół popunktowy po znieczuleniu w kręgosłup to byłoby całkiem spoko. Jednakże bóle głowy wpadające w czaszkę promieniujac z odcinka lędźwiowego kręgosłupa po całej długości to jakiś kosmos, cały czas jestem na środkach przeciwbólowych, ale i tak nie ma szału...

zobacz wątek
5 lat temu
~Karo_lajna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry