Crazy jest tak jak u nas, sporadycznie 62, a ogólnie 68 i też wydaje mi się szybko... Laura też "biega" stopami po przewijaku :-P ja w zeszłym tygodniu skończyłam sprzątanie, dziś tylko czyszczę...
rozwiń
Crazy jest tak jak u nas, sporadycznie 62, a ogólnie 68 i też wydaje mi się szybko... Laura też "biega" stopami po przewijaku :-P ja w zeszłym tygodniu skończyłam sprzątanie, dziś tylko czyszczę sprzęty kuchenne i zostanie mi lekkie ogarnięcie kurzu i podłogi przed samymi świętami. W przedszkolu jutro jasełka i muszę upiec sernik, poza tym gotuję bigos. Reszte zakupów i choinkę planuje na piatek, gotowanie na weekend, a w poniedziałek to już ogarnięcie rodzinki i stołu wigilijnego ;-) ach no i w czwartek mamy szczepienie na pneumokoki.
zobacz wątek