Ja jak muszę to też idę ale w biedronce to koszmar ciasno jest i jeszcze żadnej jakoś blisko nie mam. W Lidlu trochę lepiej z tym miejscem na wózek ale raczej nie chodzę na zakupy takie z młodym bo...
rozwiń
Ja jak muszę to też idę ale w biedronce to koszmar ciasno jest i jeszcze żadnej jakoś blisko nie mam. W Lidlu trochę lepiej z tym miejscem na wózek ale raczej nie chodzę na zakupy takie z młodym bo on zaraz się wybudza i nielubi "spacerować" po sklepach. A tak to pisze listę zakupów i mąż ogarnia większość. Ja chodzę tu w okolicy do piekarni, mięsnego rossmana itp.
BLW to dla dzieci które już siedzą i potrafią chwycić jedzonko. Więc dla takich naszych 4mc to łyżeczka póki co.
zobacz wątek