Znowu nadrobilam watek :p Ja dzisiaj wysmarowalam Filipa z jednej strony emolientem jak przy azs(to obstawia alergolog i tej wersji do tej pory sie trzymalismy), a drugi policzek zupelnie odwrotnie...
rozwiń
Znowu nadrobilam watek :p Ja dzisiaj wysmarowalam Filipa z jednej strony emolientem jak przy azs(to obstawia alergolog i tej wersji do tej pory sie trzymalismy), a drugi policzek zupelnie odwrotnie mascia cynkowa jak przy lojotokowym zapaleniu(to pediatra sugerowala). Ogolnie poliki ma juz rozdrapane do krwi. Musze mu jakis kaftan na noc skombinowac. My wozimy sie jeszcze w gondoli i mam nadzieje, ze do konca zimy przebanglamy. Diete bede rozszerzac dopiero kolo 6 miesiaca, bo teraz to by bylo ciezko cokolwiek wychwycic przy tym stanie buzki. My narazie karmimy sie tylko piersia, ale powoli jestem juz tym zmeczona bo mlody budzi sie co 1,5h w nocy. Ogolnie nie usnie bez cycka lub bez spaceru w wozku. Czasami maz jest w stanie go uspic na rekach, ale wtedy jest pol godziny wycia. A odnosnie przekrecania to widac, ze cwiczy z pleckow na brzuch, ale narazie jeszcze tez ma problem z reka :p
zobacz wątek