Odpowiadasz na:

Re: mamy które nie karmiły piersią z własnego wyboru- są tutaj takie????

A ja Wam powiem że walczyłam o to by karmić piersią mimo, że też tego nie czułam. Poród zakończył sie CC i często po takim rozwiązaniu ciąży mamy mają problemy z laktacją a ja...nawał taki że... rozwiń

A ja Wam powiem że walczyłam o to by karmić piersią mimo, że też tego nie czułam. Poród zakończył sie CC i często po takim rozwiązaniu ciąży mamy mają problemy z laktacją a ja...nawał taki że myslałam że piersi mi eksplodują. Tylko ten ból... ;/ robiło mi się ciemno przed oczami, myślałam że coś robię nie tak, poprosiłam o pomoc z poradni laktacyjnej, wszystko ok, dziecko przykładane prawidłowo. Uslyszałam że to minie. Czekałam, po dwóch tyg karmienia ze łzami w oczach znowu wezwałam połozną-jak mnie ścisnęła za sutki myślałam że zemdleję ale znowu usłyszałam że wszystko ok. Po trzech tyg z dnia na dzień laktacja się zakończyła. Córka opróżniła piersi i mleka więcej nie widziałam. Z jednej strony ulga a z drugiej smutek i dół że moje starania poszły na marne. Wiele razy miałam dość, chciałam zrezygnować, była nawet próba przejścia na mm ale potem powrót do piersi. To moje pierwsze dziecko i powiem Wam że tak ZAZDROŚCIŁAM matkom tej bliskości podczas karmienia piersią że prawie bezczelnie się przyglądałam koleżankom jak to robią ( rozumiały) :) nigdy nie myslałam że tak to będę odczuwała...

Nie neguję decyzji o karmieniu mm, to każdego indywidualna sprawa.

zobacz wątek
11 lat temu
nascimento

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry