Re: mamy które nie karmiły piersią z własnego wyboru- są tutaj takie????
A ja was nie rozumiem. Karmienie piersia to niesamowita wygoda i nikt nie zaprzeczy, że jest to najlepsze dla dziecka.
Też swoje przeszłam ale wiedziałam, że będę karmić piersią i nic...
rozwiń
A ja was nie rozumiem. Karmienie piersia to niesamowita wygoda i nikt nie zaprzeczy, że jest to najlepsze dla dziecka.
Też swoje przeszłam ale wiedziałam, że będę karmić piersią i nic mnie nie złamie.
Widziałam ludzi szukających przegotowanej wody w parku i płaczących w samolocie, że się proszek skończył.
Ciągłe bieganie z butelką, wielkie torby z mieszankami, butlami, podgrzewaczmi i jakimis innymi sprzetami.Wstawanie w środku nocy i mieszanie, podgrzewanie, sprawdzanie - to nie dla mnie.
A tu dziecko ma idealny pokram zawsze w idealnej temperaturze czy jestem w Lądku Zdroju, lesie czy Londynie.
Leciałam samolotem, który miał opóźnienie 18 godzin, wylądował w Warszawie o 5 rano i wiem co przeżyli rodzice butelkowych dzieci.
Moja Mała nie była głodna :)
Ale fakt jest taki: Karmienie jest w głowie. Chcesz to będziesz karmić i już (patrz AgusiaGda) nie chcesz to nikt nie da rady Cię przekonać.
Nie wierzę w "nie mam pokarmu" i inne tego typu problemy. Każdy problem da się rozwiązać. Najważniejsze, żeby chcieć. A jak się nie chce...
zobacz wątek