Re: mamy które nie karmiły piersią z własnego wyboru- są tutaj takie????
wg mnie Jadzia3 ma rację, jak umawiałam się ze znajomymi na spacer to mieli przygotowane sobie mleko załóżmy na 1 karmienie i o określonej porze czy chcieli czy nie chcieli musieli wracać do domu....
rozwiń
wg mnie Jadzia3 ma rację, jak umawiałam się ze znajomymi na spacer to mieli przygotowane sobie mleko załóżmy na 1 karmienie i o określonej porze czy chcieli czy nie chcieli musieli wracać do domu. Nie było mowy o tym, zeby spontanicznie zostali u nas na noc, itp itd, bo mleka nie ma.
Przy karmieniu piersią jest inaczej. Jest mama jest dobrze. Jest mama i to wystarczy. Nie trzeba butelek, nie trzeba smoczków, mleka, ciepłej przegotowanej wody. Jak sie zasiedziałam to zawsze mogłam zostać na noc. No i zasiedzieć się też mogłam ;) Jakbym nie miała mleka to już nie byłoby mowy o tym żeby wrócić do domu później niż było w planie.
A jak ktoś jeszcze fisiuje z jakimiś sterylizatorami to w ogóle porażka.
Cycków ani podgrzewać ani sterylizować nie trzeba ;) Nawet wstrząsnąć przed użyciem nie trzeba ;)
Nikt mnie jednak nie przekona, że karmienie butelką jest wygodniejsze.
Wygodne jest tylko wtedy jak mama chce się ulotnić.
zobacz wątek