Re: mamy które nie karmiły piersią z własnego wyboru- są tutaj takie????
po prostu kiedyś nie było innych sposobów, to tak samo jakby z uporem nosic ligline w gaciach zamiast tamponów albo cienkich podpasek...tez kiedys innego wyjscia niie było.
Ja jestem...
rozwiń
po prostu kiedyś nie było innych sposobów, to tak samo jakby z uporem nosic ligline w gaciach zamiast tamponów albo cienkich podpasek...tez kiedys innego wyjscia niie było.
Ja jestem wychowana w bardzo tradycyjnej normalnej, katolickiej polskiej rodzinie, zadnej nowoczesnej itp. Po prostu myślę jak częsc dziewczyn trochę inaczej ale to czyni nas głupimi przyszłymi i obecnymi matkami, egoistkami i ignrantkami.
Matko Polko - nie obrazam cie i nie mowie ze ci się w d*pie poprzewracało, tak samo mogę powiedziec ze jestes ciemnogród(chociaz tak nie uwazam) twoje ocenianie jest po porstu bardzo powierzchowne. Jak pisały dziweczyny, to ze nei wisi na cycu pół dnia nie oznacza braku bliskosci z dzieckiem. To Ty myslisz egoistycznie chcąc dzieco trzymac za wszelką cene przy sobie, odcinając mu inne mozliwosci pokarmu jak tylko cyc, wiec co tu się dziwic ze chce byc przy tobie bo tylko ty mu zarcie dajesz?? Wrecz mozna powiedziec ze szczersza jest milosc dziecka karmionego butą bo nie rpzebywa z toba dla zarcia tylko dla Ciebie.
Matko, i tak mozna w kółko się licytowac, i odbijac arguementy, zeby nei bylo, nie mysle tak, jak napislam powyzej, tylko podałam przykład ze wszystko mozna odwrócic i z normalnej kobiety robic złą matkę
zobacz wątek