Z jednej strony zazdroszczę Wam dziewczyny. Ja dosłownie wszystko muszę kupić i większość wydatków jeszcze przede mną. Z drugiej jednak strony cieszę się jak dziecko na samą myśl kompletowania...
rozwiń
Z jednej strony zazdroszczę Wam dziewczyny. Ja dosłownie wszystko muszę kupić i większość wydatków jeszcze przede mną. Z drugiej jednak strony cieszę się jak dziecko na samą myśl kompletowania wyprawki, a będzie co kupować. Czekam na usg (13.04) żeby się dowiedzieć o płeć dzidziusia i zaczynamy z mężem szaleństwo zakupowe :-)
zobacz wątek