Odpowiadasz na:

Re: nietypowa sprawa... wymioty w taksówce

Koleżanki drogie, mnie ostatnio facet zwymiotowal w sobotę o godzinie 23 - początek pracy. Wziąłem od niego 300 zł + 30 zł za kurs. Potraktowałem go bardzo ulgowo zważywszy na to że sam nie będę po... rozwiń

Koleżanki drogie, mnie ostatnio facet zwymiotowal w sobotę o godzinie 23 - początek pracy. Wziąłem od niego 300 zł + 30 zł za kurs. Potraktowałem go bardzo ulgowo zważywszy na to że sam nie będę po nikim sprzątal miałem z głowy nockę w którą się zarabia, miałem z głowy niedzielę oraz poniedziałek ( po wypraniu tapicerka musi wyschnac). Gdyby nie chciał zapłacić na drodze cywilno-prawnej zapłacił by za pranie tapicerki oraz za 3 dni straty + koszty sądowe. We wtorek wsiadly do mnie 2 stare baby jedna się zesikala, powiedziałem ulgowo 100 zł zaczęła cwaniakowac i przestała odbierać telefon, powiadomilem policję, otrzyma fakturę ( bo chciała najpierw rachunek) na 300 zł, jeśli nie odda sprawa idzie do sądu. Auto mam nowe ( jeździ od połowy grudnia 2017, teraz mamy połowę lutego 2018). Tapicerka była nowa, teraz przez brak szacunku dla cudzej własności będzie drugi raz prana i ciekawe czy nie będzie smrodu w aucie.
Pomyślcie sobie wszyscy, bo widzę że cwaniakujecie - niech ktoś wejdzie do was do firmy ( dla taksówkarza samochód to tak jak sklep, biuro etc) niech walnie kupę na środku biura i wysmaruje nią krzesła, dywan etc, później niech zleje się gdzie popadnie i poprawi wymiotem - dodatkowo niech wybije szybę i zniszczy kasę fiskalną - na pewno 80 zł za sprzątanie wystarczy - cóż z tego że nie obsłużycie nikogo przez 3 dni, ale ubezpieczenie pokryje szkody a sprzątanie to 80 zł... Brak szacunku do mojej własności, wchodzicie do taxi gorzej niż do swoich aut, nie patrzcie na nic, drzecie się, otwieracie piwa, jecie smierdzace hot dogi... Wasze dzieci brudza krusza etc. Mam nowe auto i chce żeby nie śmierdzialo wami ludzie - brudasy

zobacz wątek
6 lat temu
~Xoxkdn

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry