Za pozew o rozwód płaciłam 600 złotych. Opłata jest stała i niezależnie od tego, czy rozwód ma być z orzeczeniem o winie czy bez orzekania o niej. Opłaty można dokonać przelewem na rachunek sądu...
rozwiń
Za pozew o rozwód płaciłam 600 złotych. Opłata jest stała i niezależnie od tego, czy rozwód ma być z orzeczeniem o winie czy bez orzekania o niej. Opłaty można dokonać przelewem na rachunek sądu lub uiścić w kasie.
ja rozwodziłam się z adwokatem Cejrowskim z Tczewa. Byc może dzięki niemu dostałam rozwód na pierwszej sprawie.
zobacz wątek